Nowy wystrój salonu:)
zaloguj
Prace na poddaszu trwają. Za nami decyzje co do wykończenia łazienki. Pierwszy wybór padł na wanne. Szczerze to została wybrana ponad rok temu.Spodobała nam się jako pierwsza i żadna jej nie przebiła.Koło elipso 160.
Zależało nam na wanne narożnej bez siedziska. Pod skosem i tak by raczej nikt swobodnie nie usiadł.
Po dwóch latach prysznica niemogę się już doczekać aż się w niej zanurze:)
Miska urban harmony.
Zakupy robimy przez internet. Dzięki temu kilkaset złotych zostaje w kieszeni:)
A umywalka Leda z Castoramy:

Z płytkami nie było już tak łatwo. Kusiło troche poszaleć, ale po wielu wachaniach zdecydowaliśmy się jednak na sprawdzoną kolorystyke. Czyli beże i brązy. To kolory dominujące w naszym cyprysie. Ciepłe i bezpieczne. Paradyż coraline>


Po przeanalizowaniu cen we wszystkich sklepach w mieście znów zdecydowaliśmy się na zakup przez internet. Cena za metr potrafi być nawet o 20 zł niższa.
To już kolejne wirtualne zakupy. Do tej pory zawsze byliśmy zadowolenie. Liczymy ze i teraz tak będzie:)
W naszym cyprysie zawitała jakiś czas temu choinka:)
To już druga. W zeszłym roku stała sobie pośród kartonów i bałaganu. W tym roku jak należy przy meblach i na dywanie:)
To własnie drugie święta w naszym domu.
Oby było ich jak najwięcej:)
Wesołych Świąt!


W końcu po niemal dwóch latach mieszkania zakupiłam firanki. Szczerze to przyzwyczaiłam się już do tego że ich niema i było mi z tym dobrze. Ale skoro są karnisze to i firanki by się przydały.
Zrobiło się przytulnie:)Można powiedzieć ze etap wykończenia kuchni zakończył się.
A na poddaszu dalej trwają prace wykończeniowe. Kolejny etap to łazienki:) I znów plądrowanie sklepów z płytkami:) nie mogę się doczekac!
Wreszcie prace ruszyły i na piętrze.

Komentarze